Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/prowadzenieciazy.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra14/ftp/prowadzenieciazy.wroclaw.pl/paka.php on line 5
lubił, gdy przypierano go do muru. Z drugiej strony,

lubił, gdy przypierano go do muru. Z drugiej strony,

  • Paweł

lubił, gdy przypierano go do muru. Z drugiej strony,

04 July 2022 by Paweł

jeśli nie chciał opuścić Anglii i zrezygnować ze śledztwa, musiał ożenić się z Victorią. Odchylił się na oparcie krzesła. Popełnił wielki błąd. Okazał się głupcem, a Stiveton wykorzystał jego chwilowy brak poczytalności, żeby pozbyć się kłopotu. Właściwie i tak zamierzał się ożenić, ale nie z osobą, której prawie nie znał i której nie ufał. Poza tym najpierw musiał rozprawić się z mordercą brata i nie potrzebował dalszych komplikacji. - Do diabła! - To samo powiedziałam, kiedy ojciec poinformował mnie, że pan tu jest. Na twarzy lady Victorii Fontaine malował się taki spokój, jakby rozmawiała o pogodzie. Tylko w fiołkowych oczach czaiła się niepewność. Sinclair wstał i ujął jej dłoń. - Dzień dobry, lady Victorio. Gdy nie cofnęła ręki, po raz drugi musnął wargami jej kostki. Nawet w codziennej sukni z szarozielonego muślinu przyciągała wzrok i budziła pożądanie. Gdy w końcu odwróciła się do okna, na widok ruchu jej bioder zawrzała w nim krew. - Wiem od ojca, że przyjął pan jego warunki - powiedziała, opierając się o parapet. - Okazał się bardzo hojny. Victoria pokiwała głową. - Nigdy nie spierał się o drobiazgi. Obserwował ją przez dłuższą chwilę, zaabsorbowany szybko pulsującą żyłką na szyi. I nagle przypomniał sobie, że jest Sinem Graftonem, zdeklarowanym uwodzicielem i hedonistą. - Pani również szybko powzięła decyzję. - Sama chciałam, żeby zaciągnął mnie pan do ogrodu - stwierdziła, rumieniąc się rozkosznie. - Nie wiedziałam jednak, że spróbuje mnie pan rozebrać. - Nie przeszkadzało to pani, zanim pojawił się ojciec. Jej policzki przybrały ciemniejszą barwę. - Przyznaję, milordzie, że dobrze pan całuje. Zapewne dużo pan ćwiczył. Ukłonił się rozbawiony. - Cieszę się, że moje wysiłki nie poszły na marne. - Aż za bardzo się pan starał, zdaniem moich rodziców. - Przepraszam, że na nasze sam na sam wybrałem niewłaściwe miejsce, ale nie za całowanie. - Podszedł do niej bliżej. Działała na niego równie mocno jak poprzedniego wieczoru. - Jest pani urocza. - Nadal próbuje mnie pan uwieść? - Odsunęła się od okna i ruszyła do wyjścia. - Niepotrzebnie, lordzie Althorpe. Już pan zdobył moją rękę. Ze zdziwieniem patrzył, jak panna Fontaine zamyka drzwi gabinetu i staje twarzą do niego. - Jeśli chce pani kontynuować to, co zaczęliśmy wczoraj, jestem bardziej niż chętny - powiedział cicho.

Posted in: Bez kategorii Tagged: brwi z henna, zdjecia ewy farnej w bikini, agnieszka włodarczyk instagram,

Najczęściej czytane:

- Ale...

- Ale co? - spytała złowieszczym tonem. - Ile razy po¬wtarzałeś mi, że możesz mu zapewnić najlepszą opiekę i że umiesz się nim zająć? To jest dokładnie to, czego chciałeś. Westchnął ciężko i z desperacją wzburzył włosy dłonią. - Myślałem o oddaniu go pod opiekę pani Burchett... ... [Read more...]

- Dobrze, a teraz znajdę sobie pokój.

- Nie ma potrzeby - zaoponował Mark. – Apartament został wynajęty do końca miesiąca. - Miałabym mieszkać na twój koszt? O, nie. Nie będę ci nic zawdzięczać, mości książę. Idę wynająć sobie pokój. Ko¬lację zjemy o siódmej. Do tej pory proszę mnie nie niepokoić. Tammy siedziała z Henrym na środku wielkiego hote¬lowego łoża. Podrzucała go, przytulała, obsypywała poca¬łunkami, próbując wywołać na jego buzi chociaż jeden uśmiech. Na próżno. ... [Read more...]

ę w nim? Musiało się jej coś przywidzieć... A jeśli nawet naprawdę tak było, to będzie musiała się od-kochać. Trudno. ...

Henry upuścił biszkopcik na dywan i rozpłakał się. Mark gorączkowo zaczął go uspokajać. - Już dobrze, zaraz damy ci drugi, zobacz tu jest bisz¬kopcik, no masz. - Otarł chłopczykowi buzię i uśmiechnął się z lekkim zawstydzeniem. - No dobra, przyznaję się. Ja¬ koś tak mi zapadłeś w serce. Ale nie mów nikomu, co? Jutro odwiozę cię do cioci i... I niech tak już zostanie. Nie mogę się ciągle z nią spotykać. Muszę się trzymać na dystans, rozumiesz? ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 prowadzenieciazy.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste