Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/prowadzenieciazy.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra14/ftp/prowadzenieciazy.wroclaw.pl/paka.php on line 5
co robic z dziecmi w ferie

co robic z dziecmi w ferie

  • Paweł

co robic z dziecmi w ferie

27 May 2022 by Paweł

matka praktycznie go porzuciła, ściągając do siebie tylko wtedy, kiedy jej to pasowało. Cała wiedza Diaza o matkach pochodziła z jego osobistego doświadczenia, dlatego choć teoretycznie wiedział, że większość matek szczerze kocha swoje dzieci, w głębi duszy wątpił w to, bo nie zaznał tego rodzaju miłości. an43 448 Do momentu fizycznego podania Winbornom dokumentów Milla sama nie była pewna, czy zdoła przez to wszystko przejść. Jej serce krwawiło. A skoro ona sama nie miała pewności, to jak mogła zakładać, że Diaz podświadomie odczyta jej intencje i będzie wiedział, że Milla nigdy nie skrzywdziłaby Justina, w żaden sposób? A jednak wciąż nie mogła przejść nad tym wszystkim do porządku dziennego. - Chociażby tej nocy, gdy leżeliśmy razem w łóżku - powiedziała. - Czemu nie zapytałeś: „Millo, co zrobisz po odnalezieniu Justina? Jak możesz planować odebranie go jedynym rodzicom, jakich chłopiec zna?". Wtedy wiedziałbyś, co czuję, co sobie przetłumaczyłam i co zdążyłam zrozumieć. - Nawet nie przeszło mi to przez myśl - powtórzył, patrząc na nią przez ramię. - Kiedy oddałaś im te papiery, poczułem się, jakby zdzielono mnie w łeb obuchem. Chciałem klęknąć przed tobą i całować twoje stopy, ale obawiałem się, że dostanę siarczystego kopa. - Słuszna obawa. Dostałbyś. Kiwnął głową i odwrócił się, dalej patrząc na ocean. - Nie kochałem cię - powiedział zamyślonym, cichym głosem, jakby rozważał każde słowo. - A przynajmniej tak wtedy myślałem. Ale kiedy mnie wyrzuciłaś, poczułem się... - zadrżał, myśląc o własnych uczuciach - rozdarty na pół. - Rozumiem - odparła, przypominając sobie własne poczucie straty. an43 449 - Teraz już wiem, kiedy to się stało. Kiedy naprawdę to poczułem - machnął dłonią, demonstrując przekraczanie granicy pomiędzy niekochaniem a kochaniem. - W Idaho. Wyciągnąłem cię z rzeki, a ty przewróciłaś się na plecy i roześmiałaś. Dokładnie wtedy. I właśnie wtedy zabrał się przecież do rzeczy. Wówczas zagrała między nimi emocjonalna chemia. Milla drżała wtedy z pożądania, ale nie posunęli się dalej. Aż do chwili, gdy poczuli ciepłe promienie słońca, gdy ogarnęło ich cudowne uczucie ulgi, dzikiej radości życia, gdy Diaz spojrzał na nią i powiedział... - To było naprawdę specyficzne wyznanie miłości - zachichotała. - Zaoferowanie własnego lewego jaja. - Nie, to nie było wyznanie miłości, tylko zwykła deklaracja zamiaru. To jest wyznanie miłości. Przekrzywił głowę lekko na bok, w ten ukochany przez Millę sposób. Jak na człowieka, który miał poważne problemy w porozumiewaniu się ze światem, szło mu całkiem nieźle. Zapadła cisza. Oboje jeszcze wsłuchiwali się w słowa, które padły przed chwilą. Milla wiedziała, że Diaz oczekuje teraz czegoś od niej. Prostych słów: „wybaczam ci" i „ja też cię kocham".

Posted in: Bez kategorii Tagged:
Warning: sizeof(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/hydra14/ftp/prowadzenieciazy.wroclaw.pl/index.php on line 162

Najczęściej czytane:

- Co się stało? - Jęknął głucho, widząc na jej twarzy grymas bólu.

- To nic! To tylko... twój sygnet wrzyna mi się w palec. - Wciąż go nosisz? - Pot spływał mu po twarzy. - No pewnie! Nigdy go nie zdejmę! - Zacisnęła desperacko zęby i ciągnęła go z siłą, ... [Read more...]

iecie, którą teraz pogardzał. ...

Umowa z baronessą pozbawiła go Lizzie, a dziś mógł również utracić Becky, co było jeszcze gorsze. Gorsze nawet niż utrata matki i ślepego oddania przyjaciółki. Przedtem nie znał miłości, ale teraz wiedział już, czym ona jest. ... [Read more...]

- Nie powiedział ci, gdzie zamierza uderzyć?

- Prawdopodobnie w pałacu. To dla niego największe wyzwanie. Mamy dwa tygodnie. - Wtedy uderzy? - Tyle dał mi czasu na wymordowanie twojej rodziny. Całej, z wyjątkiem Carlise’a. - Spojrzała mu twardo w oczy. - Mam zabić wszystkich. Łącznie z dziećmi. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 prowadzenieciazy.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste