domowe sposoby na zatkane ucho

  • Paweł

domowe sposoby na zatkane ucho

09 August 2022 by Paweł

– Mógł przeżyć? Dostajecie prowizję od każdego zabitego, czy co? Sanders pozostał niewzruszony. – Sanitariusze zadeptują miejsce przestępstwa. To chyba oczywiste. Podobnie zrozpaczeni rodzice szukający swoich pociech i szkolni biurokraci, którzy próbują się doliczyć... – Przyjechaliśmy najszybciej, jak było można. Geografia jest też dość oczywista, a geograficznie dzieliło nas od szkoły piętnaście minut drogi. Nie miałam wpływu na to, co działo się przed waszym przybyciem. – No, dobrze. A kiedy już tam dotarliście? Kto strzelił z własnej broni? Dokładnie na miejscu przestępstwa? – Uniósł brwi. – Podejrzany celował we mnie! – krzyknęła z oburzeniem Rainie. – Szanuję przepisy, ale nie zamierzam dla nich umierać. – Aha, rozumiem. Bałaś się o swoje życie, więc strzeliłaś w sufit. Rzeczywiście, mój błąd. Wszystko jest bardzo logiczne. – Ty, draniu... Zacisnęła pięści. Policzyła powoli do dziesięciu i właśnie kończyła, kiedy w drzwiach ukazał się nieznajomy mężczyzna. On też, podobnie jak Sanders, miał na sobie starannie wyprasowany garnitur. Niech Bóg się nade mną zlituje, jęknęła w duchu Rainie, goście z policji stanowej rozmnażają się. Zmusiła się, żeby rozewrzeć dłonie i przybrała spokojniejszy ton. – Napisałam o tym w raporcie, który z pewnością przeczytałeś i poprawiłeś, czepiając się rozmiaru czcionki. W ostatniej chwili ojciec podejrzanego rzucił się do przodu i wpakował prosto na linię strzału. – A więc łatwo ci przychodzi pociąganie za spust? Chcesz, żeby w ten sposób opisano cię w aktach? – Hej, czy ty kiedyś musiałeś sięgnąć po broń? Czy ktoś cię kiedyś usiłował podziurawić? Co ty, do diabła, możesz wiedzieć o strzelaniu? Sanders spojrzał na nią ze złością. Czyżby ten chodzący ideał nigdy nie znalazł się w opałach? No i kto tu jest niedoświadczony? Ale triumf Rainie nie trwał długo. – Pozostają jeszcze problemy związane z aresztowaniem. – Abe znowu ruszył do ataku. – Niby jakie? – Przede wszystkim, przesłuchanie. Rozmawiałaś wcześniej z prokuratorem okręgowym? – Wezwałam Rodrigueza, żeby wziął udział w przesłuchaniu. Wszystko zgodnie z przepisami. – Chyba jednak nie wszystko. Prawnik O’Grady’ego już próbuje unieważnić... – A myślałeś, że poprosi o włączenie zeznań klienta do dowodów? Sanders zignorował jej sarkazm. – Twierdzi, że chłopak był w szoku, więc nie mógł świadomie żądać ochrony swoich praw. Podkreśla też, że pytaniami sugerowałaś odpowiedzi, co jest niedopuszczalne przy przesłuchiwaniu osoby młodocianej. Zebrał już ekspertów, którzy stwierdzą że skłoniłaś dzieciaka do powiedzenia dokładnie tego, co chciałaś usłyszeć. – Jasne, bardzo chciałam usłyszeć, że syn mojego szefa zabił trzy osoby – burknęła Rainie i z rezygnacją machnęła ręką. – Świetnie. Dzięki Bogu, mamy jeszcze pozytywne wyniki testu na obecność prochu i dwie sztuki broni jako dowód. Na tej podstawie można zbudować cholernie solidne oskarżenie. Sanders uśmiechnął się nieznacznie. Po raz pierwszy Rainie zrozumiała, że będą prawdziwe kłopoty. – Tak. Ślady prochu, wykryte na rękach i ubraniu Danny’ego O’Grady. Nagle przeobraził się w adwokata o zaciętej minie. – Czy to prawda, Conner, że oddała pani strzał ze swojej broni na miejscu przestępstwa? – Tak, już wyjaśniłam... – Czy to prawda, że przy każdym strzale emitowane są drobiny prochu? Oczywiście, ale przecież nie stałam nad Dannym... – Ale miałaby je pani na rękach, prawda? A potem, czy nie zrewidowała pani

Posted in: Bez kategorii Tagged:
Warning: sizeof(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/hydra14/ftp/prowadzenieciazy.wroclaw.pl/index.php on line 162

Najczęściej czytane:

życie. Retting zrobił się purpurowy.

- Kilcairn, ty... Lucien uniósł rękę. - Proszę się zastanowić nad następnymi słowami, lordzie Retting. Moja cierpliwość ... [Read more...]

nocy...

Gloria poczuła suchość w ustach. - Jeśli masz na myśli Santosa, to owszem, widziałam. Prowadzi tę sprawę. - Słyszałam. Wiem, że jest policjantem. - Hope wymówiła to słowo tonem, który nie pozostawiał wątpliwości, iż bycie gliną utożsamia się w jej pojęciu z wpadnięciem do kloaki. ... [Read more...]

, tymczasem ostatniego wieczoru najzwyczajniej w świecie przyjęła do wiadomości krótkie wyjaśnienie. Dzięki Bogu. Gdyby zaczęła drążyć sprawę, natychmiast zorientowałaby się, że córka coś ukrywa. ...

Gloria uznała, że to zrządzenie losu, znak Opatrzności. Widać ona i Santos są sobie przeznaczeni. Potem matka uparła się, by całą trójką poszli na kolację do Sali Renesansowej. Kolejna niebywała rzecz. Przy stole cały czas żartowała, rozświergotana niczym nastolatka. Ojciec też zachowywał się jakoś dziwnie: pił mniej niż zwykle, z czułością patrzył na matkę. Gloria nie wiedziała, czemu to przypisać. Przez ostatni tydzień rodzice właściwie nie rozmawiali ze sobą. Owszem, przez szesnaście lat była świadkiem wielu kłótni między nimi, awantur, po których następowały ciche dni. Zawsze jednak łączyły ich silne więzy i Gloria wierzyła, że, pomimo różnych napięć, nigdy się nie rozstaną. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 prowadzenieciazy.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste